piątek, 11 września 2009

Zawód, kariera, pasja życiowa....

czyli przelanie na papier....

Pisząc dziś kolejny List Motywacyjny przypomniał mi się pewien wierszyk o miłości i zakochaniu. Taki co się go wpisywało w pamiętnikach albo na kartkach do ukochanej/ukochanego?

Jest on nadal aktualny i bardzo adekwatny do poszukiwania pracy....

"...ile to trzeba wierzyć, milczeć, cierpieć, nie pytać, skakać jak osioł do skrzynki pocztowej by dostać nic za wszystko..."

autor nieznany

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz