Problemem są porcje - nie potrafię się nasycić niewielką porcją. Tzn mój brzuch potrafi, natomiast moje łakomstwo nie. Pracuję nad tym jakby się oszukać, tzn jak oszukać łakomstwo.
A dziś środa i
Śniadanie - jogurt z otrębami, orzechami włoskimi małą łyżeczką brązowego cukru
Przekąska - pomarańcza
Obiad - kasza gryczana z warzywami i 1 pulpecik drobiowy w sosie (kupne)
Obiadokolacja - ziemniaki i kalafior po indyjsku - niewielka porcja
Przekąska przed snem planowana... - jogurt
i sport
środa, 16 maja 2012
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz