piątek, 4 maja 2012

Projekt 67

tego jeszcze nie było. Dziś waga wskazała straszne 77 kg. Chociaż 7 to jedna z moich ulubionych liczb to tak źle jeszcze nie było. Dlatego też rozpoczynam działania aby waga zaczęła wskazywać kolejną ulubioną cyfrę 6, czyli 67. Taki mam cel, jak na razie. Jak go osiągnę, to znowu popatrzę w lustro i podejmę decyzje co dalej.

Zaczynam odliczanie do 67.

Odliczanie będzie zawierać kilka działań:
1 - codzienne zapisywanie w tym miejscu tego co zjadłam, razem z wagą/objętością
2 - raz w tygodniu (postaram się aby to była sobota-niedziela), będę zapisywać wagę oraz wymiary.
3 - joga min 2 razy w tygodniu
....

kolejne kroki będę zapisywać.

A więc START.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz