4 nogi
4 ręce
i dwie głowy....,
W takim składzie siedzimy, a za oknem grają sierpniowe świerszcze i szumi miasto. Powietrze jest krystaliczne przenosi głosy, nadaje ostrości kolorom...a my siedzimy przy żółtym świetle lamp, nad jasnymi kartkami książek w domu pełnym zapachów - nas, chleba, maciejki na balkonie.
Każde w swoim świecie a razem....
4 ściany
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz