wpada chłodne, ciepłe i wilgotne powietrze. Pachnie wodą i trochę ziemią, topiącym się lodem i zapowiedzią wiosny.
Dźwięki są jakby bardziej krystaliczne, czyste jakby przez powietrze rozchodziły się bez najmniejszego problemu. Są wyczuwalnie inne niż dźwięki jesieni czy też zimy.
Przez brudne po zimie okna wpada światło i odbija się w ekranie komputera....
Jest mi tak dobrze :D
zainwestuje w mieszkanie, odłożę na emeryturę i kupie sobie nowe buty
P.S zagram dziś w totka :) a jak wygram to uszczęśliwię parę osób, zainwestuje w mieszkanie, odłożę na emeryturę i kupie sobie buty :D
wtorek, 23 lutego 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz