mam ochotę na wieczorne kino na kanapie...a potem na kontynuację już nie na kanapie...
tęskno mi dziś taką ciepłą spokojną tęsknotą dnia codziennego.
Marzy mi się dotyk i zapach, marzą mi się chwilę we dwoje...dobrze mi z tym codziennym niedosytem :*
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz