piątek, 16 marca 2012

mam ochotę na wieczorne kino na kanapie...a potem na kontynuację już nie na kanapie...

tęskno mi dziś taką ciepłą spokojną tęsknotą dnia codziennego.

Marzy mi się dotyk i zapach, marzą mi się chwilę we dwoje...dobrze mi z tym codziennym niedosytem :*

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz